Jeśli zależy nam na zachowaniu pięknego i zdrowego wyglądu skóry, podstawą działań musi być bezwzględnie codzienna, dogłębna pielęgnacja, oparta na kosmetykach najwyższej jakości, dopasowanych do potrzeb konkretnej cery. Coraz chętniej sięgamy po preparaty naturalne, bogate w liczne substancje pochodzące wprost z przyrody. Wpływa na to zwiększona świadomość konsumencka i chęć korzystania z produktów najwyższej klasy. Wpisuje się to także w nurt proekologiczny, który zatacza coraz szersze kręgi i dotyczy już większość aspektów codziennego życia.
Powszechnie mamy dostęp do szeregu roślin, posiadających mocno odżywcze właściwości. Szczególnie ciekawy pod tym względem jest aloes – niepozorna roślina z gorących, pustynnych obszarów, która opanowała branżę kosmetyczną na całym świecie.
Czym tak naprawdę jest aloes? Kilka słów o samej roślinie
Aloes to bynajmniej nie jedna jedyna roślina, kryjąca się pod tą nazwą. Do tych liściastych sukulentów zalicza się bowiem ponad 550 znanych i opisanych gatunków, spośród których każdy ma nieco inny skład oraz właściwości.
W przemyśle kosmetycznym i medycynie najczęściej wykorzystuje się aloes zwyczajny, nazywany też barbadoskim. Liście tej rośliny składają się w 96% z wody. W pozostałych 4% mieści się natomiast cała esencja, czyli wiele składników aktywnych, o szczególnie wartościowych właściwościach dla urody i zdrowia skóry.
Co możemy w nich znaleźć? Miąższ liści aloesu zwyczajnego zawiera znaczącą dawkę błonnika, tłuszczy, białek występujących w formie aminokwasów, a także polisacharydów. Każda z wymienionych substancji odpowiada za inne właściwości tej niesamowitej rośliny, które szczególnie chętnie wykorzystuje się w kosmetykach do codziennej pielęgnacji.
Dlaczego warto stosować aloes? – wachlarz właściwości dla każdego typu skóry
Co zyskujemy dzięki regularnemu stosowaniu aloesu w pielęgnacji skóry? Przede wszystkim, wspiera leczenie wszelkich stanów zapalnych skóry o różnym nasileniu – od podrażnień spowodowanych nadmierną ekspozycją na promieniowanie UV, przed trądzik, aż po poważniejsze stany chorobowe, jak na przykład łuszczyca. Zawarte w miąższu substancje zwalczają bakterie i wirusy, czyli bezpośrednią przyczynę powstawania stanów zapalnych.
W aloesie znajdują się także przeciwutleniacze, czyli składniki aktywnie wspierające walkę z procesem starzenia skóry, poprzez wyłapywanie szkodliwych rodników. Krem z aloesem lub maseczka z żelu regenerują skórę, stymulują powstawanie nowych włókien kolagenowych. Przy regularnym stosowaniu kosmetyku, rysy twarzy się wygładzają, a skóra staje się zdecydowanie bardziej napięta.
Na koniec, warto jeszcze wspomnieć, że aloes intensywnie nawilża skórę – powierzchniowo i w jej głębszych warstwach. Dostarcza optymalną ilość wody, a także pozwala ją utrzymać w skórze przez dłuższy czas, zwłaszcza jeśli zastosujemy go w połączeniu z emolientami, czyli na przykład naturalnymi olejami roślinnymi.
W jakiej formie stosować aloes?
Jeśli zależy nam na optymalnej pielęgnacji, warto sięgnąć po aloes w postaci czystej (najczęściej żel i sok) albo w naturalnych preparatach, w których jest on podstawowym składnikiem. Obie kategorie produktów oferuje Aloe Vera Forever Living Polska, firma specjalizująca się w sprzedaży certyfikowanych produktów na bazie tej niezwykle wartościowej rośliny.
Ze względu na wielość zastosowań oraz liczne substancje aktywne, aloes powszechnie używa się w wielu rodzajach kosmetyków. Jest podstawowym składnikiem kremów nawilżających i przeciwstarzeniowych. Stanowi podstawę pielęgnacji skóry z podrażnieniami i oparzeniami. Dostarcza wszystkich składników dla zdrowia oraz pięknego wyglądu cery. Warto zatem znaleźć kosmetyki aloesowe, które szczególnie przypadną nam do gustu i wprowadzić je na stałe do codziennej pielęgnacji.
Zdecydowanie tak! Aloes ma ekstra działanie o czym się niejednokrotnie przekonałam. Najbardziej zauważalną różnicę jako kosmetyk w pielęgnacji zrobił żel aloesowy do ciała z serii Botanic spa rituals od Bielendy. Świetnie pachnie, szybko się wchłania i dobrze nawilża 😉